Wyważ PEH w swojej pielęgnacji!

Pielęgnacja włosów może opierać się na prostych zasadach, które bazują na użyciu określonych produktów w określonym czasie. Może się jednak okazać, że nadejdzie moment, w którym będziesz czuć niedosyt. Tym samym zapragniesz wejść na zdecydowanie wyższy poziom, wejść w strukturę włosa, rozwinąć tajemnicze skróty by skonstruować nowy sięgający perfekcji plan dla swoich kosmyków.

PEH w pielęgnacji włosów

Skrót PEH nie ma nic wspólnego z przynoszeniem pecha, nie jest także tajemniczym określeniem egzotycznej rośliny lub nazwą orientalnej przyprawy. Jego rozwinięciem są trzy słowa: proteiny, emolienty oraz humektanty. Każdy z tych składników obecny jest w kosmetykach stosowanych w pielęgnacji włosów, a tym samym bardzo ważne jest odpowiednie ich wyważenie, by przynosiły tylko i wyłącznie korzyści. Zdarzyło Ci się kiedyś, że jakiś produkt przestał przynosić pozytywne efekty dla Twoich kosmyków, a może wręcz sprawił, że mimo długiego stosowania wyglądały one jeszcze gorzej? Być może przyczyną tego było zaburzenie równowagi PEH. W doborze składników i produktów nie ma jednego właściwego klucza. Włosy niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate będą potrzebowały nieco innego traktowania i wywarzenia kosmetyków, dlatego najlepiej jest dobrze im się przyjrzeć i na tej podstawie stworzyć plan pielęgnacji. 

Proteiny

Proteiny nie to nic jak białka bądź inaczej mówiąc sekwencja aminokwasów. Są one głównym składnikiem budulcowym wszystkich narządów organizmu, a tym samym również i włosów. Wypełniają one (choć nie do końca trwale) mikrouszkodzenia, a ich niedobór w codziennej pielęgnacji może skutkować zmatowieniem oraz pozbawieniem witalności. Powszechnym zjawiskiem podczas stosowania protein jest ich nadmiar doprowadzający do przeproteinowania. Zauważysz to w momencie, gdy Twoje włosy zaczną przypominać filc, będą się puszyć, a tym samym staną się bardzo kruche i łamliwe. Na przeproteinowanie szczególnie narażone są włosy wysokoporowate, o rozchylonej łusce, w które zdecydowanie szybciej wnikają białka doprowadzające do przesuszenia. Jeśli zauważysz już pierwsze objawy dobrze jest zacząć od dokładnego oczyszczenia włosów i skóry głowy. Sprawdzą się tutaj mocniejsze szampony, na przykład zawierające SLS. Po dokładnym umyciu nałóż nawilżającą odzywkę. Koniecznie zwróć uwagę, aby w składzie kosmetyków, które będziesz stosować przez najbliższy czas nie było protein. 


Proteiny mogą występować w kosmetykach zarówno jako proteiny roślinne, jak i zwierzęce. Do roślinnych m.in. zaliczymy: sojowe, ryżowe czy pszenicy. Do zwierzęcych zaś: mleczne, jedwabne czy keratynę lub kolagen. Pamiętaj, że proteiny w codziennej pielęgnacji powinny być odpowiednio wyważone humektantami. W sklepach najczęściej możesz spotkać proteinowe maski i odżywki.

Humektanty

Należą do nich wszystkie składniki odpowiedzialne za nawilżanie włosów. Suche włosy będą szczególnie ich potrzebowały. Ich nadmiar będzie natomiast szczególnie widoczny podczas wilgotnych dni – kosmyki będą się puszyć oraz strączkować. Humektanty mogą być zarówno naturalne jak i syntetyczne, a wśród nich możemy wyróżnić: kwas hialuronowy, mocznik, miód, panthenol, czy glutek z lnu. Bardzo istotne jest to, że ilość humektantów nie musi się równać proteinom. Zwróć uwagę na to, czego w danym momencie potrzebują Twoje włosy w większej ilości.

Emolienty

Zadaniem emolientów jest zwiększenie możliwości chłonięcia przez włosy wody oraz jej zatrzymania. Emolienty tworzą otulającą dla włosa powłokę, która „zamyka” w ich strukturze proteiny i humektanty. Do ich przedstawicieli należą wszelkiego rodzaju oleje, m.in. arganowy, oliwa z oliwek, a także masło shea czy parafina. Niedobór emolientów objawia się suchością włosów, sianowatością i ich nieprzyjemną lekkością, zaś nadmiar przyklapnięciem i nadmiernym obciążeniem. Włosy kręcone są wysokoporowate dlatego to do nich najbardziej sprawdzą produkty z emolientami. Produkty, które najczęściej spotkasz są maski i odżywki emolientowe. Nie ma złotej recepty na idealną pielęgnację kosmyków. Wszystko zależy od ich struktury oraz obecnych potrzeb. Dopasuj ilość protein, humektantów i emolientów do swoich włosów i ciesz się ich zdrowiem i pięknem!

Wróć do listy porad