Nietypowe sposoby na pielęgnację włosów

Szampon i odżywka to produkty, które są podstawą codziennej pielęgnacji włosów. W Twojej łazience nie powinno też zabraknąć masek, olejków do końcówek czy sprayów termoochronnych. Istnieje jednak dużo więcej nieoczywistych i mniej konwencjonalnych produktów, dzięki którym Twoja fryzura będzie jak marzenie! 

Siemię lniane

Siemię lniane jest znane ze swoich prozdrowotnych właściwości. Częściej jednak stosuje się je wewnętrznie dodając do potraw lub zwyczajne pijąc. Mało kto wie, że sprawdzi się ono równie świetnie, jeśli zastosujemy je na włosy. Sposobów jest wiele. Zaparzone w gorącej wodzie siemię staje się kleiste, dzięki czemu znakomicie sprawdzi się jako naturalny żel lub produkt do stylizacji włosów kręconych. Dodając nieco więcej wody można także na jego bazie stworzyć płukankę. Len nawilża i zmiękcza kosmyki, a dodatkowo dzięki jego konsystencji, oblepia on delikatnie kosmyki stwarzając na nich barierę ochronną i zapobiegając rozdwajaniu się końcówek. 

siemię lniane - nietypowa pielęgnacja włosów

Majonez

Ten produkt w ogóle nie jest kojarzony z pielęgnacją, a raczej z sałatkami czy kanapkami. Majonez – szczególnie ten domowej roboty idealnie sprawdzi się jako… maska do włosów! Na pewno słyszałaś od swojej babci, że kiedyś nakładało się na włosy jajka, a w końcu majonez właśnie na nich bazuje. Żółtka jaj zawierają między innymi białko, które Twoje włosy potrzebują, aby być piękne, gładkie i lśniące. Majonezową maskę wystarczy nałożyć na głowę i odczekać 40 minut, a następnie umyć kosmyki szamponem jak co dzień, oczywiście pamiętając o odżywce. Taki zabieg można stosować dwa razy w miesiącu.

Amol

Amol to domowy sposób na wypadające włosy i przyspieszenie ich porostu. Jak go stosować? Wystarczy przygotować bardzo prostą wcierkę mieszając wodę z amolem w proporcji 1:1. Należy nanieść ją na skórę głowy, przy okazji wykonując około dwuminutowy masaż. Następnie mieszankę zmyć szamponem, aby pozbyć się specyficznego zapachu amolu. Tak zastosowany produkt będzie stymulować cebulki do wzrostu i ogólnie polepszy ich kondycję. Wcierka może być stosowana nawet kilka razy w tygodniu. Chcąc uzyskać najlepsze efekty musisz pamiętać o systematyczności wykonywania zabiegu. Amol sprawdzi się również do przetłuszczającej skóry głowy ze względu na zawartość ziół, które ograniczają wydzielanie się sebum.  

Aloes

Aloes zawiera substancje aktywne, co sprawia, że ma on właściwości lecznicze i pielęgnacyjne. Do tych substancji należą, między innymi, witaminy i aminokwasy, a także kwasy tłuszczowe. Takie składniki sprawiają, że aloes nakładany na włosy daje wspaniałe efekty – regeneruje i odżywia, a także koi skórę i łagodzi podrażnienia. Sprawdzi się on właściwie przy wszystkich rodzajach i typach kosmyków oraz skóry głowy, jednak w szczególności polecany jest do włosów cienkich, suchych i wysokoporowatych, a także do skalpu ze skłonnościami do podrażnień. Pewnie zastanawiasz się jak stosować aloes na włosy. Sposobów jest naprawdę wiele.  Jego najpopularniejszą postacią aloesu jest żel. Możesz go wykorzystać jako wcierkę do skóry, jako płukankę dodając trochę wody. Z powodzeniem możesz go także dodać do ulubionych szamponów, odżywek i masek lub zastosować jako bazę przed olejowaniem kosmyków. Odrobinę aloesu możesz nałożyć także na końcówki, nawet bez późniejszego spłukiwania.

Skrobia ziemniaczana

Mąka ziemniaczana, a właściwie skrobia ziemniaczana daje niesamowite efekty na włosy. Nawilża, wygładza i sprawia, że kosmyki stają się miękkie w dotyku i lśniące. Tak jak w przypadku wszystkich wymienionych wcześniej produktów można stosować ją na wiele sposobów. Warto zacząć od dodania łyżeczki skrobi do porcji swojej ulubionej maski. Taką mieszankę należy dokładnie rozprowadzić, aby nie powstały grudki, a następnie nałożyć na kosmyki i zmyć, tak jak jest to wskazane na opakowaniu maski. Innym przepisem jest płukanka z mąki ziemniaczanej. Tutaj rozmieszaj łyżeczkę mąki w litrze koniecznie letniej wody, gorąca nie służy bowiem włosom. Na początek umyj dokładnie głowę szamponem, a na kosmyki nałóż odżywkę i dokładnie spłucz czystą wodą. Następnie kilka – kilkanaście razy polej włosy płukanką nad miską, aby nie stracić cennego płynu. Taki zabieg, oczywiście wykonywany regularnie może dać lepsze efekty niż niejeden olejek na końcówki. 

Glinka na włosy 

Glinka kosmetyczna daje chyba największe pole do popisu. Na jej bazie można stworzyć wiele produktów, które zastąpią te gotowe – sklepowe, lub jak w poprzednich propozycjach dodać ją do gotowego kosmetyku, aby wzmocnić jego działanie. Glinka zielona sprawdzi się do włosów ze skłonnością do przetłuszczania, różowa i biała – do skóry wrażliwej, zaś niebieska lub fioletowa do suchej i z tendencją do łuszczenia się. Aby uzyskać najlepsze efekty dobierz rodzaj do swoich potrzeb. Glinka sama w sobie sprawdzi się także jako suchy szampon. Wystarczy oprószyć nią pasma u nasady, wmasować i zostawić na kilka minut, a następnie dokładnie wyczesać, aby zapewnić kosmykom jeden dzień świeżości więcej. Pamiętaj jednak, aby kolor glinki dobrać do odcienia swoich włosów. W innym przypadku może być ona nieco widoczna.

Jak widzisz w domu, a nawet w swoich kuchni możesz znaleźć wiele produktów, o których nawet byś nie pomyślała w kontekście pielęgnacji włosów. Jednak czasem warto sięgnąć po coś niekonwencjonalnego, bo taki eksperyment może przynieść bardzo dobre efekty.    

Wróć do listy porad